
Agnieszko, bardzo Ci dziękuję za wszystko, co zrobiłaś i robisz dla mnie i Calmy <3 To nie „tylko” logo i „tylko” identyfikacja. Piękno, serce, wartości, które ważne są dla mnie i marki, zebrałaś, zrozumiałaś i poczułaś, a potem przeniosłaś graficznie na papier. I myślę, że to zrozumienie i dogłębne poznanie mnie i marki jest kluczowe dla sukcesu Bo tak, dla mnie to, jak teraz wygląda Clama, to ogromny sukces i bardzo duże spełnienie Dzięki ogromnej pracy na początkowym etapie, teraz, gdy Calma powoli nabiera rozpędu, wszystkie myśli i pomysły, które pojawiają się w mojej głowie nie się frywolne, a dokładnie ukierunkowane. Wiem, co mam robić i jak, żeby komunikacja marki na zewnątrz była spójna i harmonijna. Dziękuję! <3
Monika Pupka-Lipińska
właścicielka manufaktury CALMA
WYZWANIE
„Czy ktoś zrozumie, co noszę w głowie i sercu?” — Monika miała już swoją wizję, wiedziała, jakie chce, aby jej marka wzbudzała emocje i uczucia.
Szukała takiej oprawy wizerunkowej, która uchwyci jej wrażliwość, spokojną energię i kobiecą siłę. Miało być naturalnie, elegancko i z wyczuciem. Miało pachnieć spokojem – jak świeca, którą odpala się wieczorem, by złapać oddech po całym dniu.
Bała się, że efekt końcowy nie będzie spójny z jej myślami, że będzie zbyt szablonowy – pozbawiony tej miękkości i duszy, które są przecież jej codziennością.
Dlatego naszą Kreatywną Przygodę rozpoczęłyśmy od dogłębnej rozmowy.
ROZWIĄZANIE
Nasza Kreatywna Przygoda rozpoczęła się od rozmowy. Głębokiej, szczerej, pełnej emocji – bo Manufaktura Calma to marka bardzo osobista. Zanim powstał choćby pierwszy szkic, spędziłam czas na analizie, rozmowach i zrozumieniu, co tak naprawdę kryje się pod słowami „delikatnie”, „elegancko” czy „z duszą”. Dla Moniki te słowa niosły konkretne obrazy i emocje – i moim zadaniem było je uchwycić w formie graficznej, która będzie niosła ten sam klimat, co jej rękodzieło.
Poprzez te analizy wydobywałyśmy esencję Calmy:
- codzienność, która nie jest taka zwykła
- uważność, która rodzi się z prostych gestów
- relacje, które budują się w ciepłym świetle świecy
Dla Moniki najważniejsze było to, aby:
- marka prezentowała się spójnie na każdym kroku
- aby wyróżnić się spośród szerokiej konkurencji rękodzielniczej
Po głębokich rozmowach i analizie byłam w stanie opracować:
- delikatną kolorystykę marki
- eleganckie i pasujące do siebie czcionki
- zaprojektowałam lekkie i proste logo
- stworzyłam styl oraz elementy graficzne, które będą powielane na każdych projektach, dzięki temu zawsze będzie spójnie
- księgę marki, która jest taką instrukcją obsługi do identyfikacji wizualnej
Dzięki temu, że zadbałyśmy o fundamenty, czyli uporządkowałyśmy wizerunek marki, powstały piękne i spójne projekty:
- Materiały do druku: karta podarunkowa, voucher wyjątkowy prezent, podziękowania za zakup, etykiety na świece: uniwersalne oraz edycje zimowe, roll-up, ulotka
- Materiały do Internetu: szablony na social media, ikonki do wyróżnionych relacji
Zbudowałam identyfikację, która mówi szeptem, a zostaje w pamięci. Najważniejsze było jednak to, że Monika – zamiast myśleć „to nie to, co miałam w głowie” – powiedziała: to dokładnie to, co czułam. A to dla mnie największy komplement 🙂
O IDENTYFIKACJI WIZUALNEJ
Identyfikacja wizualna Manufaktury Calma została zbudowana wokół emocji: spokoju, bliskości i natury. Nie chodziło o to, by „ładnie wyglądać” – chodziło o to, by opowiedzieć obrazem to, co Monika mówi swoją marką: „zatrzymaj się, odpocznij, poczuj się dobrze w tej jednej chwili”.
Wizerunek Calmy to połączenie elegancji i delikatności. A jej motywem przewodnim są linearne rysunki listków z organiczną, nieregularną plamą. Pokazuje to mocne nawiązanie marki z naturą.
Paleta kolorów oparta jest na przytulnych, i nieco zgaszonych tonach: zieleniach i różach. Elegancji nadaje zdecydowanie czcionka, która niezwykle podkreśla kobiecy charakter marki.
Czujesz to?
W powietrzu unosi się zapach spokoju i harmonii.
O MARCE — CALMA
Manufaktura Calma to marka zakorzeniona w czułości, prostocie i uważności. Powstała z marzenia o miejscu, w którym piękno będzie szło w parze z intencją. Monika tworzy ręcznie świece sojowe, z szacunkiem do materiałów i dużą troską o emocje oraz doznania swoich odbiorców.
Świece Calmy to więcej niż zapach i światło – to pretekst do tego, by usiąść przy wspólnym stole, zaparzyć herbatę, wsłuchać się w siebie lub po prostu… odetchnąć.
To marka dla tych, którzy – podobnie jak Monika – chcą widzieć sens w prostych chwilach. I otaczać się tym, co niesie ukojenie.
Po prostu…
Celebrować codzienność.
WSPÓŁPRACA PRZY REALIZACJI
Zdjęcia produktowe i wizerunkowe – Agnieszka Łęgocka










